Archiwum-2023-Grupa 03

Opowiadanie- ,,Bajeczka wielkanocna A. Galicy”

mar 30, 2021 | Archiwum-2023-Grupa 03

Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe
Kotki zaczęły wychylać się z pączków.
– Jeszcze chwilkę – mruczały wierzbowe Kotki – daj nam jeszcze pospać, dlaczego
musimy wstawać?
A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:
– Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam
jeszcze tyle roboty.
Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych Kotków, Słońce powędrowało
dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk-puk i przygrzewało mocno.
– Stuk-stuk – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił
się malutki, żółty Kurczaczek.
Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną
kokardką.
– Najwyższy czas – powiedziało – to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło
na Wielkanoc.
Teraz Słońce zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą
trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i
wyciągnęło na łąkę.
– Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez
wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę
obudzić jeszcze kogoś.
– Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące.
– Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.
– Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki.
A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu
siana i zaczęło z kimś rozmawiać.
– Wstawaj śpioszku – mówiło – baś, baś, już czas, baś, baś.
A to „coś” odpowiedziało mu głosem dzwoneczka : dzeń-dzeń, dzeń-dzeń.
Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe Kotki pierwsze
zobaczyły, że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest bardzo małe.
– Co to? Co to? – pytał Zajączek.- Dlaczego tak dzwoni? – piszczał Kurczaczek.
I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi.
– To już święta, święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało wszystkich
promykami, nucąc taką piosenkę:
W Wielkanocny poranek
Dzwoni dzwonkiem Baranek,
A Kurczątko z Zającem
Podskakują na łące.
Wielkanocne Kotki,
Robiąc miny słodkie,
Już wyjrzały z pączka,
Siedzą na gałązkach.
Kiedy będzie Wielkanoc,wierzbę pytają.

Pytania dla dzieci zadawane przez rodzica:

  1. Kto obudził Kotki na wierzbie?
  2. .Kogo najpierw obudziło Słońce?
  3. .Kto był drugi, a kto trzeci?
  4. Dlaczego Słońce ich obudziło?
  5. Jak przygotowujemy się do Świąt Wielkiejnocy?
  6. Co kojarzy Wam się ze Świętami Wielkanocnymi?
  7. Policz ile jajek znajduje sie w koszyku(2) Wytnij pisanki ulo_z od najmniejszej do