Dzień dobry, zaczniemy nowy dzień od małej rozgrzewki a potem zapraszamy na wielkanocne zawody. Gotowi!! Zaczynamy!!
„Wielkanocne zawody” mocne rzuty – siadacie wzdłuż wyznaczonej linii i mocno popychacie ugotowane na twardo jajko sprawdzając jak najdalej poleci ( udział mogą brać inni członkowie rodziny urządzając zawody kto dalej).
„Jajka do koszyczka „– na środku pokoju stawiamy kosz, obręcz, pudełko i próbujecie wcelować małymi piłeczkami do celu lub kulkami z gazety, następnie przelicza (do 5) ile było trafnych rzutów ?
„Wyścig z jajem” potrzebna będzie łyżka – drewniana lub zwykła, i jajko. Uwaga: żeby zminimalizować straty w jajkach, polecam sztuczne! 😉 Wyznaczamy start i metę, prosimy dziecko żeby przeniosło jajko na łyżce w taki sposób, aby nie spadło. Żeby nie było tak łatwo i przyjemnie, możemy mierzyć czas, zorganizować wyścig, zaproponować konkretny sposób poruszania się, np. tyłem, bokiem, stopa za stopą, na kolanach, wielkimi krokami, na palcach, na piętach, na bokach stóp, dołożyć przeszkody na które nie wolno nadepnąć, zawiązać oczy, z jajkiem między kolanami itd. Dziecko powinno starać się przez całą trasę trzymać wyprostowaną rękę.
„Zbijające jajko ” potrzebujemy plastikowych kubeczków lub kręgli i plastikowe jajko. Wyznaczamy miejsce z którego będziemy rzucać, a po przeciwnej stronie ustawiamy kubki lub kręgle. Dzieci rzucają tak długo, aż wszystkie kubeczki/kręgle się przewrócą. Powodzenia!