Dom pod słońcem
Dawno, dawno temu świat był bardzo dobry. Pełen radości, miłości i przyjaźni, lecz ludzie zaczęli zapominać, co to uśmiech, dobre słowo, braterstwo. Patrzyło na ten świat słońce: piękne, złote i ciepłe. Pewnego dnia postanowiło ukarać ludzi za zło, które wyrządzili sobie nawzajem. Powiedziało: – Mam was dość, żyjecie dzięki mnie, to ja wam daję siłę i chęć do życia, lecz wy tego nie wykorzystujecie dobrze. Zgasnę więc. I tak się stało. Na świecie zapanowała ciemność. Źli ludzie cieszyli się. Radowali się, mówiąc: – Bardzo dobrze się stało, po co nam ten maruda. Zaczęli żyć bez słońca, lecz nagle okazało się, że z powierzchni ziemi zniknęły rośliny (one nie mogą żyć bez słońca), potem zwierzęta (one nie mogą żyć bez roślin). Ludzie pozostali sami, głodni i zmarznięci. Cieszyły ich tylko wspomnienia o słońcu, jego cieple i radości, jaką ze sobą niosło. Znaleźli się wśród ludzi mędrcy, którzy postanowili, że będą tacy jak chciało słońce: mili, dobrzy, prawi. A ponieważ nie tylko zło bywa zaraźliwe, ale dobro też, powoli cały świat stawał się dobry. Ludzie zaczęli mieć nadzieję, znowu zaczęli wierzyć w dobro. Stworzyli wielki dom oparty na współczuciu, miłości, zaufaniu i braterstwie. Dziwny był ten dom, bo bez dachu, który chroniłby od zimna. Ludzie zaczęli błagać słońce: – Zostań naszym dachem, ciepłym i radosnym. I tak się stało. Słońce znowu zaświeciło. Przykryło dom ludzkości gorącą, wesołą tarczą dającą chęć do życia ludziom, roślinom i zwierzętom.
Justyna Martynowska
Źródło: Justyna Martynowska „Dom pod słońcem”. Wydawnictwo Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, Łódź 2002
Posłuchaj opowiadania J. Martynowskiej „Dom pod słońcem” i odpowiedz na pytania: Kto był bohaterem opowiadania? Jak czuli się ludzie? Co zrobiło słońce? Dlaczego się pogniewało? Czy ciepło może dawać tylko słońce? Czy ludzie również mogą obdarowywać się ciepłem? Jak Ty rozwiązujesz konflikty?