Wysłuchanie wiersza „Prawa dziecka” M. Brykczyńskiego
Czyta rodzic:
Niech się wreszcie każdy dowie
I rozpowie w świecie całym,
Że dziecko to także człowiek,
Tyle, że jeszcze mały.
Dlatego ludzie uczeni,
Którym za to należą się brawa,
Chcąc wielu dzieci los zmienić,
Spisali dla nich
mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta,
Spróbujcie dobrze zapamiętać.
Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego,
A szczególnie do robienia czegoś niedobrego.
Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi
I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.
Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić wyzywać,
I każdego mogę na ratunek wzywać.
Jeśli mama albo tata, już nie mieszka z nami,
Nikt nie może mi zabraniać spotkać ich czasami.
Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,
Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.
Mogę żądać aby każdy uznał moje prawa
A gdy różnią się od innych, to jest moja sprawa.
Tak się tu w wierszu poukładały,
Prawa dla dzieci na całym świecie,
Byście w potrzebie z nich korzystały
Najlepiej jak umiecie.
Rodzic zadaje pytania:
– Jakie prawa mają dzieci ?
– Czy potrzebne są prawa dla dzieci ?
– Jakie prawo jest według Ciebie najważniejsze ?
„Ćwiczymy narządy mowy” – zabawa logopedyczna. Dziecko wykonuje różne ćwiczenia logopedyczne według poleceń: Szeroko otwieramy usta i zamykamy je, ziewamy, cmokamy ustami, oblizujemy wargi, oblizujemy zęby, chrząkamy, unosimy język w kierunku nosa, wypychamy językiem policzki, parskamy jak koniki.
„Posąg” – zabawa rozwijająca pamięć. Dziecko i rodzic stoją w parze. Dziecko jest posągiem i przyjmuje dowolną pozę. Rodzic przygląda się posągowi przez kilka sekund, po czym odwraca się, a „posąg” zmienia coś w swojej pozie. Zadaniem obserwatora jest odgadnięcie, co się zmieniło. Później następuje zmiana. Zabawę można powtórzyć kilkakrotnie.