Zestaw LXIX: „W wiejskiej zagrodzie”
Pomoce: tamburyn, ilustracje zwierząt, dzwoneczek, fujarka, piłki, kocyki, woreczki, ilustracje zwierząt.
I.
Rodzic nawiązuje do tematu, zachęca dzieci do spaceru po wiejskim podwórku i przywitania się z mieszkającymi tam zwierzętami.
II.
„Zgadnij, kto tutaj mieszka” – zabawa orientacyjno- porządkowa. Dzieci biegają po sali w rytm uderzeń w tamburyny. Na hasło: Zgadnij, kto tutaj mieszka nauczyciel podnosi ilustrację przedstawiającą zwierzę z wiejskiego podwórka, a dzieci naśladują dźwięki wydawane przez to zwierzę (dodatkowo można zrobić pokaz ilustracji)
Owca: mee… mee… mee…
Świnia: kwi… kwi… kwi…
Kura: ko… ko… ko…
Kogut: kukuryku…
Koń: iha… iha… iha…
Kaczka: kwa… kwa… kwa…
Pies: hau… hau… hau…
Kot: miau… miau… miau…
„Pastuszek i owce” – zabawa z elementem czworakowania. Na łące biała owieczka wygrzewa futerko swe, chciałabym ją pogłaskać, lecz ona: mee… mee… mee…
Rodzic wyznacza miejsca na łąkę i zagrodę. Dzieci będą „owieczkami”, a rodzic „pasterzem”.
„Owieczki”, siedząc w siadzie klęcznym, odpoczywają w „zagrodzie”. Na dźwięk dzwoneczka wstają i idą na czworakach za „pasterzem” na „pastwisko”. Na dźwięk fujarki wracają do „zagrody”, siadają w siadzie klęcznym i odpoczywają. Ćwiczenie
powtarzamy kilka razy.
„Świnka w zagrodzie” – zabawa rozciągająca. W chlewiku mieszka świnka, wciąż ryjkiem trąca drzwi, chcę chwycić ją za ogon, a ona kwi… kwi… kwi… Dzieci siadają w siadzie prostym, rozkrocznym na obwodzie koła. Przed jednym dzieckiem znajduje się piłka („świnka”). Dzieci, pochylając się do przodu, bez zginania nóg w kolanach, podają sobie „świnkę” po obwodzie koła („zagrodzie”), tak aby nie wydostała się poza nie.
„Kury dziobią ziarenka” – rozciąganie mięśni
piersiowych. W kurniku małe kurki, co jajek znoszą sto, chcę zabrać im jajeczko, a one ko… ko… ko… Dzieci w klęku podpartym. Na hasło: Kury dziobią ziarenka dzieci, uginając ręce w łokciach, dotykają nosem do podłogi. Po każdym „dziobnięciu” następuje wyprost rąk, a dzieci naśladują głos wydawany przez kury: ko… ko… ko… Ćwiczenie trwa około dwóch minut.
„Kogut” – wzmacnianie mięśni ściągających łopatki. Jest także stary kogut, co dużo wdzięku ma i szyku, ja mówię mu „Dzień dobry”, a on mnie „Kukuryku”… Dzieci kucają i poruszają się po sali, naśladując chodzące koguty. Na hasło: Koguty trzepoczą skrzydłami siadają w siadzie klęcznym, układają ręce w „skrzydełka” i wykonują nimi rytmiczne odrzuty w tył, naśladując trzepoczące skrzydłami koguty. Jednocześnie wydają odgłosy jak koguty:
kukuryku…
„Koń” – ćwiczenie równowagi. A w stajni stoi konik, co piękną grzywę ma, podchodzę z kostką cukru, a on iha… iha… iha… Dzieci maszerują po sali, wysoko unosząc kolana. Na hasło: Konik grzebie kopytkiem – zatrzymują się i uderzają o podłogę na zmianę palcami raz prawej, raz lewej stopy, wydając odgłosy: iha… iha… iha…
„Pływające kaczki” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych. Opodal mieszka kaczka, co krzywe nóżki ma, gdy pytam, jak się miewa, to ona kwa… kwa… kwa… Dzieci w siadzie klęcznym na kocyku wykonują ślizg po sali. Naśladując pływające kaczki, wydają dźwięki: kwa… kwa… kwa… Na hasło: Kaczki nurkują – dzieci wykonują klęk podparty. Uginając
ręce w łokciach, zbliżają głowę do podłogi (nurkują jak kaczki), a następnie wysuwają głowę lekko do przodu, prostują ręce i, zadzierając wysoko głowę, wracają do klęku podpartego (wynurzają się jak kaczki). Ćwiczenie trwa około trzech minut.
„Pieski szukają kości” – odciążenie kręgosłupa od ucisku osiowego. Przy budzie trzy szczeniaczki podnoszą wielki gwar, gdy chcę się z nimi bawić, to one hau… hau… hau…
Dzieci siedzą tyłem do nauczyciela w siadzie skrzyżnym z rękoma opartymi na kolanach. Rodzic rozrzuca w różnych miejscach sali woreczki („kości”). Na hasło: Pieski szukają kości – dzieci biegają po sali na czworaka i próbują odnaleźć wszystkie „kości”. Każdy „piesek” sygnalizuje odnalezienie „kości” głośnym szczeknięciem i zanosi „kość” na wyznaczone miejsce.
„Zagubiony kotek” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych. Widziałam też tu kotka, na płocie sobie stał. „Chodź do mnie, mały kotku!”, a on wciąż miau… miau… miau… Dzieci ustawiają się w kole i siadają w siadzie klęcznym na jego obwodzie. Nauczyciel wyznacza
dziecko, które będzie poszukiwało zaginionego kotka. To dziecko wychodzi poza obręb koła i zakrywa oczy. W tym czasie nauczyciel wyznacza „kotka”, który będzie miauczał. Należy pamiętać, że pozostałe dzieci muszą być cicho. Dzieci siadają w klęku podpartym z rękoma wyciągniętymi przed siebie. Zaginiony „kotek” miauczy, a wyznaczone dziecko próbuje go odnaleźć. Zabawę powtarzamy kilka razy, zmieniając „kotka”.
III.
„Marsz farmera” – ćwiczenie uspokajające. Dzieci maszerują w rytmie i tempie narzuconym przez rodzica uderzeniami w tamburyn. Na hasło: Koniec pracy! – dzieci zatrzymują się i głęboko oddychają.