„Wędrówki wzdłuż Wisły” – zestaw ćwiczeń gimnastycznych
Rodzic wprowadza dzieci do tematu. Proponuje podróż w wyobraźni wzdłuż Wisły – od Tatr do Bałtyku.
Polskie Tatry
„Wspinamy się po górach” – ćwiczenie stóp i postawy ciała. Dzieci chodzą po obwodzie koła wspinając się na palcach.
„Uwaga, schodzi lawina!” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych.
R. mówi: Wspinając się po górach, trzeba uważać na lawiny, bo schodzącej z gór lawiny nie da się powstrzymać. Dzieci kładą się na plecach z wyprostowanymi nogami, w odstępie dwóch kroków jedno za drugim. Trzymając obie ręce wyprostowane za głową, przetaczają się z pleców na brzuch, z brzucha na plecy itd. przez całą wyznaczoną trasę, naśladując lawinę.
„Stań na kamieniu” – ćwiczenie stóp. Rodzic rozrzuca po sali woreczki, będą w zabawie pełniły funkcję kamieni. R. mówi: Nie sposób, będąc w górach, nie wejść do potoku. Woda w górskich potokach jest bardzo czysta, ale bardzo zimna. Spróbujmy do niej wejść! Kiedy bardzo zmarzną nam nogi, staniemy na kamieniu. Dzieci biegają po pomieszczeniu, wysoko unosząc kolana. Na hasło: Stań na kamieniu – stają obiema nogami na woreczku. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.
Zatrzymajmy się w Krakowie
R. mówi: Podążając z biegiem Wisły, koniecznie musimy wstąpić do Krakowa.
„Dzwon Zygmunta”. R.mówi: Na Wawelu jest bardzo stary dzwon, dzwon Zygmunta. Podobno, gdy ktoś pomyśli życzenie i go dotknie, życzenie się spełni. Posłuchajmy, jak dzwoni. Dziecko staje przodem do ściany w odległości około 1 m i odpycha się od niej lekko rękoma poruszając się jak serce dzwonu.
Wstąpmy do Warszawy
„Warta przy Grobie Nieznanego Żołnierza”. R. mówi: Turyści odwiedzający Warszawę często uczestniczą w honorowej odprawie wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Na hasło: Baczność! – dzieci stają przy ścianie, kontrolując postawę. Proste, złączone nogi, pięty dosunięte do ściany, ściągnięte łopatki, brzuch wciągnięty, głowa wyciągnięta w górę, wzrok skierowany przed siebie, ręce opuszczone wzdłuż tułowia. W tej pozycji dzieci wytrzymują 3–10 sekund. Na hasło: Spocznij! – przyjmują pozycją swobodną. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.
Nad pięknym Bałtykiem
R. mówi: Nie ma nic przyjemniejszego niż spacer po plaży, można tam znaleźć ładne kamyki, bursztyny lub muszelki.
„Spacer po nagrzanym słońcem piasku” – ćwiczenie stóp. Dzieci maszerują po sali w wysokim wspięciu na palcach tak, jakby chciały uniknąć poparzenia nóg gorącym piaskiem.
„Ryba na piasku” – ćwiczenie mięśni pośladkowych. R. mówi: Spójrzcie, jakaś ryba na piasku! Nie zdążyła odpłynąć wraz z odpływem fal. Dzieci w leżeniu przodem, z rękoma ułożonymi wzdłuż tułowia, wyprostowanymi i złączonymi nogami. Unosząc nogi nisko nad podłogą, wykonują rytmiczne ruchy nóg, naśladując trzepoczącą ogonem rybę. Na hasło: Wrzućmy rybę do wody – dzieci podnoszą się i naśladują czynność podnoszenia ryby i wrzucenia jej z powrotem do morza.
„Zbieramy bursztyny” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych. Rodzic rozrzuca po sali woreczki i mówi: Wcześnie rano na plaży można znaleźć bursztyny, może będziecie mieli szczęście i uda wam się je znaleźć. Dzieci spacerują po sali, omijając woreczki. Na hasło: O, bursztyn! – podnoszą stopami woreczki. Ćwiczenie powtarzamy do momentu, aż na plaży nie będzie już „bursztynów”.
„Wdychamy jod i opalamy się” – ćwiczenie oddechowe. R. mówi: Poleniuchujmy! Leżenie na plaży jest bardzo przyjemne, można się trochę opalić i wdychać zdrowe nadmorskie powietrze. Dzieci leżą na plecach, głęboko oddychając. Wykonują wdech nosem, wydychają powietrze ustami.
Miłej zabawy!